Ograniczenie kredytów - jak radzić sobie bez kredytów i dlaczego warto ograniczać zadłużenia

Ograniczenie kredytów - jak radzić sobie bez kredytów i dlaczego warto ograniczać zadłużenia

Dzisiaj wszystko jest na wyciągnięcie ręki, nawet pieniądze. Każdego dnia z reklam telewizyjnych i radiowych atakują nas firmy, które oferują szybkie pożyczki, z dowozem pieniędzy do domu klienta. Wystarczy wejść na stronę internetową i złożyć wniosek, co jest dziecinnie proste i wymaga tylko przepisania pewnych danych z dowodu osobistego. Po kwadransie pieniądze są już na koncie, albo pod drzwi wejściowe dostarcza je sympatycznie uśmiechający się goniec. Niestety, po jakimś czasie już nie jest tak sympatycznie. Zaczynają się natrętne telefony i SMS-y, a do drzwi pukają podejrzanie wyglądające osoby, które z tupetem dopominają się zwrotu pieniędzy, i to z nawiązką. Tak łatwo wpaść dzisiaj w sidła kredytów i tak zwanych chwilówek, czyli pożyczek wyjątkowo wysoko oprocentowanych, często nazywanych wręcz lichwą. Trudno potem się z tego wszystkiego wykaraskać, wyjść na prostą.

Łatwy dostęp do pieniędzy

Kupowanie to jedna z najbardziej dostępnych przyjemności. Shopping wywołuje emocje porównywalne do seksu - w mózgu zaczynają działać endorfiny, czyli hormony szczęścia. Po zakupach czujemy się zrelaksowani i zaspokojeni. Na tym emocjonalnym haju możemy wręcz przenosić góry. Możemy wszystko! Ten stan zwykle trwa jednak tylko przez krótką chwilę. Poprawianie sobie nastroju zakupami to naprawdę jedna z najgorszych strategii, jakie można przyjąć. Po sprawdzeniu stanu konta, które zostało totalnie spustoszone przez spontaniczne nabywanie wszystkiego, co wpadło w oko w galerii handlowej, nastrój zwykle spada i to bardzo gwałtownie. Co gorsze, sporo osób kompulsywnie nabywa rzeczy za pieniądze pożyczone. Taki stan oznacza już naprawdę głębokie kłopoty związane z kontrolą impulsów i kontrolą finansów. Przeciętny Kowalski właśnie w ten sposób wpada w poważne tarapaty finansowe i zadłużenie, które niejednokrotnie będzie musiał spłacać do końca życia. W najgorszym przypadku obciąży nimi też swoje dzieci. Nie chodzi tutaj o kilka tysięcy zł, a o kwoty opiewające nawet na kilkaset tysięcy. Każdego roku raporty dotyczące zadłużenia Polaków zatrważają - wśród nas są prawdziwi bankruci, dla których jedynym ratunkiem jest możliwość ogłoszenia upadłości konsumenckiej. O tym jednak decyduje sąd i to tylko w wyjątkowych przypadkach. Warto, zatem radzić sobie bez kredytów, nawet, jeżeli oznacza to rzadsze zakupy, mniej pięknych gadżetów w otoczeniu, życie na zdecydowanie skromniejszym poziomie.

Jak ograniczyć kredyty

Pierwszym krokiem w stronę ustabilizowania swojej sytuacji finansowej jest ograniczenie kredytów. Jeżeli wpadło się w pułapkę, która związana jest z tym, że jedną pożyczkę spłaca się następną, najlepiej skontaktować się z firmą, która pomoże spłacić zadłużenie. Dobrą opcją jest na przykład kredyt konsolidacyjny. Konkretna instytucja finansowa wykupuje wtedy wszystkie nasze długi, dzięki czemu można opracować nowy plan spłaty zadłużenia. Wtedy, zamiast przesyłania pieniędzy do wielu różnych firm, robi się to tylko jeden raz, zgodnie z kalendarzem spłat. To rozwiązanie sprawdza się w przypadku osób, które naprawdę pogubiły się w ilości kredytów. Aby wychodzenie z długów rzeczywiście powiodło się, a sytuacja finansowa zaczęła poprawiać się małymi krokami, należy bezwzględnie zaprzestać brania kolejnych kredytów i pożyczek. Często jest to możliwe tylko i wyłącznie po rozpoczęciu terapii. Tak - od pożyczania można się uzależnić. Mechanizm tego uzależnienia jest podobny, jak w przypadku na przykład uzależnienia od gier komputerowych czy zakupów. Często problem z nadmiernym zadłużaniem się trzeba rozwiązywać również na tak zwanej "kozetce" u psychologa.

Jak radzić sobie bez kredytów

Po podjęciu decyzji o zaprzestaniu brania kredytów, z pewnością trzeba bardziej racjonalnie i świadomie planować wszelkie wydatki i zakupy. Spłata zadłużeń oznacza, że każdego miesiąca z portfela ucieka nawet kilkaset złotych (chociaż mogą to być też grube tysiące). Wszystko to oznacza, że wcześniejszy konsumpcyjny styl życia musi odejść w niepamięć. Konkretny plan finansowy na każdy miesiąc jest podstawą, aby radzić sobie z pokusami łatwego dostępu do pieniędzy. W tym okresie swojego życia najlepiej zrezygnować z częstych wizyt w galeriach handlowych, ograniczyć ilość oglądanych reklam, które mogą wzbudzić potrzebę zakupów. Samokontrola jest tutaj kluczem do sukcesu. To właśnie utrata samokontroli doprowadziła do poważnych problemów w obszarze finansów. Jej odzyskiwanie to długi i żmudny proces. Tak jak wspominano już powyżej, w przypadku naprawdę głębokich problemów, ogromnym wsparciem jest psychoterapia. Jeżeli brakuje pieniędzy na codzienne potrzeby i normalne funkcjonowanie, warto pomyśleć też po prostu o dodatkowej pracy. Współcześnie zarabiać można nawet przez internet. Możliwości jest naprawdę sporo, trzeba tylko chcieć. Pierwsza strategia finansowego radzenia sobie bez zadłużania się to ograniczenie potrzeb i mniejsze zakupy. Druga strategia to zarabianie więcej. Każdy człowiek ma wybór i decyduje o tym, na którą drogę ostatecznie wejdzie. Warto pamiętać tylko o tym, że wieczne ograniczanie się we wszystkim, może w ostateczności doprowadzić do dużej frustracji. W najgorszym przypadku kończy się to znów sięgnięcie po najprostsze rozwiązanie, czyli kredyt lub chwilówkę.

Dlaczego warto ograniczyć zadłużenie

Finanse to niezwykle ważny obszar funkcjonowania każdego dorosłego człowieka. Z inteligencją finansową naprawdę się nie rodzimy - to tylko i wyłącznie kwestia pewnych nawyków, wyborów, strategii. Gdy raz wejdzie się na drogę zadłużenia, bardzo trudno jest z niej zejść. Długi to naprawdę problem nie tylko ludzi ubogich - na pierwszy rzut oka ci majętni i żyjący w bardzo dużym dostatku, mogą mieć na swoim koncie ogromne długi. Pozory zwyczajnie mylą. To właśnie problemy finansowe i zadłużenie są jedną z najczęstszych przyczyn problemów w zdrowiu psychicznym, depresji i zaburzeń o podłożu lękowym. Niepewność jutra, utrata kontroli nad płynnością finansową, niejednokrotnie ogromny wstyd i poczucie winy, to dojmujące uczucia wykańczające psychicznie ludzi zadłużonych. Tak wielu z nich ma rodziny, dzieci, bliskich, za których czują się odpowiedzialni. Zakładają na twarz maskę i udają przed bliskimi, że wszystko jest w porządku. Pod tą maską skrywa się jednak niezwykle zestresowana i pełna lęku twarz. Najprostszą odpowiedzią na pytanie o to, dlaczego warto ograniczyć zadłużenie jest zatem ta: dla spokoju ducha i zdrowia psychicznego. Ustabilizowanie finansów i wyjście z długów to bardzo często nowy początek w życiu. Od tego momentu wszystko może być inaczej.