Największe błędy w przygotowywaniu budżetu rodzinnego

Największe błędy w przygotowywaniu budżetu rodzinnego

Wiele osób uważa, że organizacja budżetu domowego i skrupulatne nim zarządzanie to żmudne wypisywanie wydatków, z którego nic nie wynika. Nic bardziej mylnego. Dzięki tworzeniu tabeli z dostępnymi comiesięcznymi środkami, jak i wydatkami, które ponosimy, jesteśmy w stanie zaoszczędzić naprawdę wiele funduszy, stresu i zgrzytania zębami. Nie planując budżetu wcale, ryzykujemy, że masa gotówki wycieknie nam z portfela, a przygotowując go w sposób niewłaściwy, jesteśmy sfrustrowani i popełniamy masę nieświadomych błędów.

Po co zarządzać domowym budżetem?
Wyobraź sobie sytuacje, że jesteś kierownikiem wielkiej firmy i właśnie chcesz znaleźć wspólnika, który zarządza małym, ale dobrze prosperującym przedsiębiorstwem. Rozmawiasz z nim i pytasz się o jego przychody. On waha się i nie potrafi wskazać określonej kwoty, bo nigdy nie przyszło mu do głowy, żeby dokładnie to obliczyć. Pytasz też ile planuje wydać w kolejnym miesiącu, a osoba reprezentująca firmę oznajmia, że również o tym nie ma pojęcia. Pewnie pomyślałbyś, że to brak profesjonalizmu. O takiej firmie, nawet gdyby dobrze prosperowała, powiedziałbyś, że rządzi nią chaos i prędzej czy później wpadną w tarapaty finansowe. Zarządzanie budżetem pomaga lepiej podejmować decyzje, które mają większą szansę na sukces w przyszłości.

Podobnie jest z domowym budżetem.
Pomimo tak wielu plusów, które przyjdą z czasem, większość z nas jest nauczona, że wszystko lepiej mieć na już nawet, gdy z czasem efekty będą porównywalnie lepsze. Często z czystego lenistwa lub braku odpowiedniej wiedzy, nie chce nam się wypisywać, chociażby różnego rodzaju tabelek nawet, jeśli zajmowałoby to 10 minut dziennie. Mimo wszystko warto spróbować i nie wymyślać zbędnych wymówek, bo czy ktokolwiek słyszał o firmie, która przetrwała bez odpowiedniego zarządzania funduszami?

Czym jest tak właściwie budżet?
Najważniejszą sprawą w organizacji budżetu nie jest księgowość. Wypisywanie wszystkich wpływów, jak i strat jest równie ważne, co zdanie sobie sprawy z istoty prowadzenia budżetu domowego. Polega on, bowiem głównie na planowaniu naszych wydatków. Można to porównać do planu treningowego, który wykonujemy, aby zyskać lepszą sylwetkę lub planu projektu w biurze, który skrupulatnie wykonany gwarantuje nam solidnie wykonaną, jakościową pracę. Grunt to przemyśleć dokładnie i spokojnie, na czym chcemy się skupić i jakich rezultatów oczekujemy (na co zbierać pieniądze).

„Zrobić budżet, to wskazać swoim pieniądzom, dokąd mają iść, zamiast zastanawiać się, gdzie się rozeszły.” - John C. Maxwell

John Maxwell miał na myśli, że bez względu na to, ile zarabiamy i ile mamy pieniędzy, dobre zarządzanie finansami pomoże nam zapanować nad naszymi zyskami i niepotrzebnym wydawaniem. Możliwe, że oszczędności, jakie uzbierałeś do tej pory, mogły być znacznie większe, gdybyś odpowiednio się do tego zabrał.

Podstawowe błędy w tworzeniu domowego budżetu
Pierwszym błędem w przygotowywaniu domowego budżetu jest brak konsekwencji w działaniu. Jeśli odkładasz pieniądze sporadycznie, kiedy doświadczasz nagłego przypływu gotówki, dajmy na to raz w roku, kiedy otrzymujesz w pracy premię, to w skali roku tak naprawdę nie wpływa to znacząco na Twój budżet. O wiele lepiej działają mniejsze sumy odkładane regularnie. Możesz na przykład odkładać do skarbonki 100 złotych każdego miesiąca. To o wiele mniejsza suma, ale w skali roku masz już aż 1200 złotych, a dodatkowo wypracowujesz w sobie nawyk oszczędzania. Możesz też oszczędzać jakiś określony procent ze swoich miesięcznych zarobków. W ten sposób w zależności od tego ile zarobisz w danym miesiącu, tyle będą wynosić Twoje oszczędności.

Musisz też wyznaczyć sobie cel oszczędzania. Odkładanie pieniędzy z zasady, zazwyczaj nie ma sensu i sięgamy po nie, gdy tylko chcemy kupić coś „ważnego”. Najlepiej wyznaczyć sobie cel, na przykład wyjazd na wakacje, wcześniejsza emerytura, czy nowy samochód. Jeśli jednak nie masz żadnego podobnego celu, obierz sobie za cel uzyskanie danej, wymyślonej przez Ciebie kwoty. Do uzyskania jej możesz dodać jeszcze odgórny limit czasowy, do którego będziesz dążyć. Jeśli masz już swój cel, to musisz zadbać o odpowiedni plan. Dajmy na to, oszczędzasz na wakacje, które kosztują 4000 złotych, i masz na to 8 miesięcy, zatem powinieneś odkładać 500 złotych miesięcznie. Tutaj konieczne będzie przeanalizowanie, gdzie możesz uciąć swoje wydatki, aby uzbierać potrzebną kwotę.

Oczywiście brak jakichkolwiek efektów szybko Cię zniechęci. Nie załamuj się, wiele osób tak ma i nie jest to niczym złym. Nie odrzucaj jednak planu, który sobie obrałeś. Może w tym miesiącu dopiero zaczynasz i nie za dobrze idzie Ci oszczędzanie, ale w drugim na pewno będzie lepiej, a za pół roku będziesz już z siebie niezwykle dumny.

Brak przyszłościowego myślenia potrafi skutecznie zniweczyć plany na spokojne życie. Każdy był kiedyś piękny i młody, ale im wcześniej zaczniesz, tym mniej czasu i wysiłku będziesz musiał potem poświęcić, na przykład udając się na wcześniejszą emeryturę. Oczywiście nie powinieneś zaprzestać wychodzenia ze znajomymi, czy wyjeżdżania na wakacje. Oszczędzając, pamiętaj, aby cieszyć się życiem i regularnie rezerwuj sobie pieniądze na drobne przyjemności. Jeśli tego nie zrobisz, łatwo przejdzie Ci ochota na zarządzanie budżetem, z którego i tak szybko nie skorzystasz. Ograniczając wszystko, co lubisz i co sprawia Ci przyjemność, możesz nie tylko sam być sfrustrowany, ale i niepotrzebnie stresować swoich bliskich, którzy będą mieli Cię za sknerę.

Brak namacalnego budżetu domowego jest częstym błędem popełnianym przez osoby dopiero zaczynające swoją przygodę z finansami. Raczej niewiele osób jest w stanie rozpisać sobie tabelki wydatków w głowie. Nawet, jeśli będziesz planować swoje wydatki i sposób oszczędzania w głowie, to znacznie większe możliwości da Ci przygotowanie budżetu w formie fizycznej. Kolejne wyzwanie w zarządzaniu budżetem to ignorowanie małych kwot. Dajesz dziecku 5 złotych każdego dnia, aby zakupiło kanapkę lub bułkę w sklepiku szkolnym? W drodze do pracy kupujesz sobie kawę w kawiarni za 16zł? Może warto przygotować kanapki i wypić kawę w domu? Zaoszczędzisz w ten sposób niemałą kwotę pieniędzy.

Pamiętaj też o kupowaniu rzeczy wysokiej jakości. Po co kupować rzeczy tańsze, które są gorszej jakości, skoro później będziesz musiał ponieść koszty ich naprawy lub ponownego zakupu. Tyczy się to elektroniki, odzieży, obuwia, elektroniki i wszystkiego innego. Odpuść sobie również impulsywne zakupy. Jeśli spodobało Ci się coś na wystawie sklepowej lub przeglądając oferty online, zastanów się dwa razy, czy na pewno jest Ci to potrzebne.

Jak lepiej zarządzać dostępnymi funduszami?
Pierwsza i najważniejsza rzecz to ciągłe edukowanie się w kwestii finansów. Musisz otworzyć się na wiedzę i ją praktykować. Jeśli nie posiadasz jakiejś umiejętności, możesz się jej nauczyć. Ignorowanie edukacji finansowej będzie skutkowało popełnianiem wszystkich powyższych błędów. Warto przyjrzeć się materiałom dostępnym w Internecie, filmikom lub wpisom na blogach.

Nie żyj ciągle na kredyt. Nawet, jeśli Twój plan budżetowy obrazuje cały Twój dochód oraz wydatki w kolorowych barwach, musisz wiedzieć, że nie możesz ciągle spłacać kolejnych kredytów. Sam kredyt gotówkowy nie jest zły, jeśli odpowiednio do niego podejdziesz. Może warto też zastanowić się nad zaopatrzeniem się w kartę kredytową. To znacznie tańsze i korzystniejsze rozwiązanie niż kredyt. Jeśli nie posiadasz jeszcze swojej karty AXI, kliknij TUTAJ.