Karta kredytowa, pożyczka czy limit na koncie? Które rozwiązanie jest najlepsze
Ponoć pieniądze szczęścia nie dają, ale z pewnością mocno ułatwiają codzienne życie. Są one dorobkiem naszej cywilizacji, obecnym w historii ludzkości już od wieków. Elektryzują, bywają motorem napędowym do działania, celem samym w sobie. Niektórzy mają ich koszmarnie dużo, co roku plasując się na najwyższych pozycjach listy najbogatszych ludzi świata, która jest regularnie przygotowywana przez magazyn Forbes. Inni muszą zaciskać pasa i dosłownie każdy grosz oglądać z każdej strony. Jest też spora grupa osób, które są na tak zwanym dorobku. Osiągnęły już pewną stabilizację finansową, aspirują do wygodniejszego i bardziej luksusowego życia. Dużo pracują i sporo też wydają, realizując niektóre swoje finansowe marzenia za pomocą kredytów. Kredyt to właśnie jedno z tych rozwiązań finansowych, dzięki któremu już dzisiaj można mieć coś, na co gotówkę odkładałoby się przez lata. Korzystają z niego ludzie na całym świecie. Nie da się ukryć, że to właśnie nadmierne kupowanie na kredyt było przyczyną ogromnego krachu finansowego w Stanach Zjednoczonych, które miało miejsce kilkanaście lat temu. Współcześni ludzie często chcą sięgać po dobra, które finansują przy pomocy i wsparciu banków. To oczywiście transakcja korzystna dla każdej ze strony- banki potrafią naprawdę wysoko oprocentować kredyty i pożyczki, dzięki którym realizuje się swoje zakupowe potrzeby. Karta kredytowa to kolejne rozwiązanie, po które można sięgnąć w sytuacji braku środków finansowych. Która opcja jest tak naprawdę najlepsza? Kto może zdecydować się na kartę kredytową, a kto powinien sięgnąć po większe środki finansowej kontroli, na przykład limit na koncie? Poniżej garść przydatnych informacji na ten temat.
Kontrola finansów, czyli limit na koncie
Gdyby pieniądze nieustannie płynęły wartkim strumieniem na nasze konta osobiste, życie z pewnością byłoby łatwiejsze. W końcu wydawanie to ogromna przyjemność. Dla wielu osób to najprostsza metoda na poprawienie sobie humoru i wprawienie się w pozytywny stan. Wystarczy wyskoczyć do galerii handlowej i zrobić krótki maraton po sklepach z odzieżą, z artykułami do domu czy dla dzieci. Dla każdego coś dobrego. Miłośnicy zakupów doskonale wiedzą, że shopping działa niczym plaster miodu, przynajmniej na chwilę kojąc wszystkie smutki i troski. Niestety, taki styl wydawania pieniędzy ma też drugą, zdecydowanie ciemniejszą stronę. Jeżeli zakupy stają się jedynym dostępnym sposobem regulowania własnych emocji, stają się też poważnym problemem. Kupowanie sobie nowych rzeczy na pocieszenie, może bowiem prowadzić do kupowania kompulsywnego, czyli niezwykle impulsywnego zachowania, nad którym traci się kontrolę. To natomiast już wręcz kwestia problemów w zdrowiu psychicznym. Gdy w galerii handlowej traci się zatem racjonalne myślenie, a kolejna rzecz ląduje w torbie, pustosząc tym samym stan konta w banku, warto poważnie pomyśleć o narzucaniu sobie pewnej kontroli. Najprościej nałożyć sobie limit wydatków na koncie, co można zrobić samodzielnie, z pozycji użytkownika aplikacji . Limit wydatków na koncie oznacza, że po przekroczeniu konkretnej kwoty, na przykład w skali dnia lub w skali miesiąca, kolejne operacje nie będą możliwe. Bezpieczną kwotą może być na przykład 10000 w skali miesiąca, 1000 zł w, skali dnia. Oznacza to, że więcej wydać się zwyczajnie nie da, nawet, jeżeli na koncie wciąż będą dostępne środki. Limit dziennych czy miesięcznych wydatków, może być też dobrą metodą zarządzania własnym budżetem dla tych osób, które nie mają aż tak poważnych problemów z wydawaniem pieniędzy. Odrobina kontroli przyda się przecież każdemu. To też dobry sposób na zabezpieczenie własnego konta, na przykład przed kradzieżą środków, po utracie karty płatniczej lub wykradzeniu danych takich jak PIN do karty. Im mniejszy limit wydatków dziennych, tym mniejsze straty. Warto wiedzieć o tym, że zarządzanie limitem odbywa się z pozycji użytkownika aplikacji bankowej do konta rozliczeniowego. Limit można zatem zmieniać nawet każdego dnia, ustawiając w razie potrzeby inną kwotę.
Karta kredytowa
Karta kredytowa to złoto, trzeba tylko wiedzieć, jak mądrze z niej korzystać, mieć nad kartą i sobą samym kontrolę. To dzięki karcie kredytowej można realizować zakupy w różnych sklepach internetowych z całego świata, bukować bilety lotnicze czy noclegi w portalach takich jak Airbnb. Karta kredytowa ma zatem mnóstwo zalet i bardzo ułatwia życie współczesnym ludziom, którzy chcą szerzej korzystać z różnych dostępnych opcji, które oferuje im świat. Trzeba tylko jasno zaznaczyć - na karcie warto mieć limit dopasowany do własnych możliwości finansowych, a zadłużenie spłacać w terminie. Wtedy karta nie jest zagrożeniem dla stabilizacji finansowej, nie jest czynnikiem ryzyka poważnego zadłużenia się. Jest kolejną dostępną dla nas formą płatności bezgotówkowej, z której można skorzystać w sytuacjach podbramkowych, gdy brakuje środków na koncie rozliczeniowym. Kto powinien z dużą ostrożnością podchodzić do kart kredytowych? Osoby mające tendencję do kompulsywnego kupowania, do robienia zakupów na poprawę humoru, do kupowania drogich luksusowych rzeczy, które zdecydowanie są czymś ponad możliwości finansowe. Ta grupa osób musi trzymać się na baczności i z dużą rozwagą przyglądać się własnemu stylowi płacenia przy użyciu karty kredytowej. Gdy kredytu zaciągniętego w ten sposób nie spłaci się na czas, bank naliczy odsetki, które w dużym stopniu zwiększą kwotę zadłużenia. Mądrą opcją jest możliwość starania się o rozłożenie zadłużenia z karty na raty.
Pożyczka w banku
Współcześnie banki, co chwilę reklamują nowe produkty finansowe, które przygotowane zostały z myślą o najlepszych klientach. W mediach najgłośniej jest o pożyczkach. Tak jak kredyt bierze się na konkretny cel, tak pożyczkę często można wziąć bez określania, na co przeznaczy się pozyskane w ten sposób pieniądze. Właśnie tym różnią się od siebie te dwa produkty bankowe. Kredyt jest dobrą opcją, gdy pragnie kupić się na raty nowy sprzęt AGD czy RTV. Niektóre banki oferują promocje 0%, co w praktyce oznacza, że poza prowizją i różnego rodzaju opłatami manipulacyjnymi, kwota do zwrotu będzie taka sama, jak kwota pożyczona. To dobra opcja i warto polować na takie okazje. Zaciągając pożyczkę w banku, nie trzeba podawać konkretnego celu, na jaki pożycza się pieniądze. W praktyce oznacza to, zatem, że ludzie często łatają przy pomocy pożyczek swoje comiesięczne budżety, pozyskując w ten sposób pieniądze na życie. Niestety, nie jest to zbyt roztropne zachowanie, warto zatem odrobinę uważniej przyjrzeć się własnemu stylowi wydawania pieniędzy i po prostu postarać się uszczelnić swoje finanse. Niech pożyczka będzie tylko i wyłącznie wyjściem awaryjnym w podbramkowych finansowo sytuacjach, a nie regularnie używanym narzędziem.